Podczas mojego pobytu w Stanach największe wrażenie wywarł na mnie Wodospad Niagara (Niagara Falls), jedna z największych atrakcji środkowo-wschodniej części USA i Kanady.

 Liczące 12 tys. lat wodospady położone są na rzece Niagara, która odprowadza wodę z Jeziora Erie do Jeziora Ontario i jest międzynarodową granicą pomiędzy kanadyjską prowincją Ontario, a amerykańskim stanem Nowy Jork.

Wodospad Niagara składa się z dwóch części oddzielonych od siebie wąską wyspą Goat Island (Wyspa Kozia): Horseshoe Falls po kanadyjskiej stronie, oraz American Falls na obszarze Ameryki. Na terenie USA rzeka dzieli się na dwie części i spada w dół dwiema potężnymi kaskadami: American i Bridal Veil (Welon Panny Młodej; około 55 m wysokości, 330 m szerokości), rozdzielone wyspą Luna Island (40 m szerokości i 110 m długości). Natomiast największy wodospad Horseshoe (Podkowa, 52 m wysokości i 750 m szerokości) znajduje się w Kanadzie, skąd widok na wodospady jest najlepszy.

Wodospady przyciągają tysiące turystów, którzy nie tylko podziwiają jego piękno, ale także mają możliwość wybrać się na rejs małym stateczkiem ‘Maid of the Mist’, który podpływa bardzo blisko kaskad. Koszt takiej wyprawy to 13,5$ dla dorosłych i 7,85$ dla dzieci. Każdy otrzymuje niebieskie płaszcze przeciwdeszczowe żeby nie zmoknąć. Dla mnie było to niezapomniane przeżycie!!! Nocą wodospady są podświetlone i mienią się różnymi kolorami. Ponadto, warto zobaczyć Cave of the Winds ‘Jaskinię Wiatrów’ (dawne wymiary: 40m wysokości, 30m szerokości, 9m głębokości), której wejście znajduje się na Wyspie Koziej. Niestety jaskinia uległa całkowitemu zawaleniu w 1954 roku i została zamknięta dla turystów. Obecnie znajduje się tam trasa poprowadzona przez szereg pomostów i rusztowań, które umożliwiają zwiedzającym spacer u podnóża Welonu Panny Młodej. A dla żądnych wygranej i pieniędzy, wybudowano Seneca Niagara Casino & Hotel.