Czasem, dobrze ot tak dla zdrowia, zostawić wszystkie troski i w jakiś weekendowy poranek wyrwać się gdzieś.  Gdzie? Na każdym terenie są jakieś ciekawe zakątki…
Dukla, niewielkie miasteczko na Podkarpaciu, pustelnia na wzgórzu Zaśpit w Trzcianie. Przebywał tu w latach młodości, późniejszy święty, Jan z Dukli. Zakonnik, kaznodzieja, o którym w rysach historycznych “Oblężenie Lwowa w roku 1648″, można wyczytać, iż przyczynił się do ocalenia Lwowa. Jana z Dukli kanonizował nasz Papież, Jan Paweł II, W 1997 Roku w Krośnie. Z przydrożnego parkingu, do pustelni wiedzie leśna droga (około 200m), dość stroma, ale przecież nie ma powodu by się spieszyć.  Las, a raczej Puszcza nad Trzcianą jest piękna, o każdej porze roku pełna kwiatów. Wiosną, latem i jesienią mieniąca się kolorami i z białym puchem otulającym konary drzew zimą. Warto wspomnieć, iż miejsce to mogło już nie istnieć. W wyniku osuwiska doszło tu bowiem do sporych zniszczeń, między innymi groty pustelnika, źródełka i schodów. Znalazły się jednak pieniądze i wszystko co się dało odtworzono. Po drodze do pustelni napotkamy przystanki drogi krzyżowej, a sama pustelnia to mała chatka. Wszystko, co w niej zobaczymy, to tylko wyobrażenie o tym jak mieszkał pustelnik. Warto nabrać wody ze źródełka, które bije nieopodal i iść do kościoła przy pustelni. Przed kościołem są ławki dla wiernych, jest to miejsce z którego roztacza się piękny widok.

Pustelnia znajduje się w niedalekiej odległości od uzdrowisk Rymanów Zdrój i Iwonicz Zdrój.